Raffaello
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 15:10, 15 Lip 2010 Temat postu: Icewind Dale II |
|
|
Nareszcie - po wielu męczących dniach i nocach spędzonych na tej kołyszącej się łajbie dopłynęliśmy do Targos. Naszą radość z faktu iż wreszcie postawimy stopę na stabilnym kawałku gruntu przyćmiewał jednak obraz który rozpościerał się przed naszymi oczyma.
Bogaty niegdyś port stał teraz cichy i ponury. Większość domów była spalona, a te, które przetrwały pożogę były rozebrane, obdarte z desek. Nasze zaniepokojenie zwiększyło się gdy zobaczyliśmy śnieg - cały czerwony od krwi leżącego obok goblina. Z zadumy wyrwał nas ludzki krzyk - to dwaj strażnicy dobijali kolejnego "zielonego", który zadał śmiertelny cios ich towarzyszowi.
Taki oto obraz ukazuje się naszym oczom po uruchomieniu kolejnej gry Black Isle - Icewind Dale 2, będąca doskonałą kontynuacją hitu ostatnich lat, gry, która zdobyła tyleż samo zwolenników co przeciwników.
"Oj jak tu pięknie !" :
Pierwsza nowość rzucająca się w oczy to ulepszona grafika. Autorzy zrezygnowali już kompletnie z rozdzielczości 640x480 na rzecz 800x600 i wyższych. Wszystkie ręcznie rysowane lokacje oglądane w 32 bitowej barwie kolorów prezentują się wyśmienicie. Wszystkie efekty czarów i zdolności specjalnych zostały narysowane ponownie i nieraz rzucimy ognistą kulą w bandę goblinów tylko po to by zobaczyć jak ich ciała zamieniają się w proch w wielkim podmuchu ognia lub rozpadają się pod spadającymi z nieba soplami lodu. Jeżeli nasz sprzęt nie poradzi sobie z wyświetleniem tylu detali ... zawsze możemy zrezygnować z ich części polepszając tym samym wydajność gry.
"Pssst słyszałeś to ?" :
W dobrej grze nieodzownym elementem jest dobra ścieżka muzyczna. I tak też jest w Icewind Dale II. W czasie pobytu w mieście przygrywa nam melodyjna muzyka bębnów i trąbek, na lodowych pustkowiach słyszymy dźwięki wygrywane przez wiatr na zamarzniętych elementach krajobrazu a w jaskiniach stłumione bębnienia.
Zewsząd da się słyszeć okrzyki zachęcające do walki, odgłos kości pękających w paszczach wilków czy złowieszczy głos maga kończącego wypowiadać ostatnią linijkę potężnego zaklęcia. Nasze postaci także nie są niemowami i dla każdej z nich możemy wybrać jeden z 42 przygotowanych schematów głosów - odpowiednio po 21 dla każdej z płci. Całości obrazu dopełniają czytane od czasu do czasu dialogi.
Każda z postaci i potworów jakie przyjdzie nam spotkać w ciągu naszej wędrówki dysponuje swymi własnymi okrzykami jakie wydaje podczas ataku, jak i tymi, które wydaje w ostatnich sekundach swojego życia. Dźwięki są odpowiednio dopasowane więc raczej nie spotkamy potężnego maga, który zamiast swojego typowego mrocznego głosu wyda z siebie pisk kobolda.
"Pomocy, mężny panie !" :
Miasta tętnią życiem - na ulicach możemy spotkać przestraszonych przechodniów, uciekających przed najeźdźcą czy zwierzęta szukające odrobiny pożywienia.
Wraz z takim urozmaiceniem wzrosła też interaktywność jaką możemy doświadczyć w kontaktach z otoczeniem. Np. gdy wybijemy grupę pijanych "łowców przygód" karczmarz rozkaże nam spłacić kredyt jaki u niego zaciągnęli, a lord miasta nie będzie już w stanie wezwać ich na pomoc, kiedy to my będziemy jej potrzebować.
Dużo zadań pobocznych, dialogów, czy decyzji zależy też od rasy czy klasy postaci. Np. krasnolud nie będzie mile widziany w towarzystwie elfów, ale za to z innymi krasnoludami jego konwersacja może pójść zupełnie innym torem... Nasz palladyn czy kapłan może uleczyć rannego wojaka co zaoszczędzi nam szukania opatrunków.
"Ehh te cholerne Elfy" :
Skoro jesteśmy już przy postaciach - do naszej dyspozycji mamy tym razem wiele ras - wraz z ich pod-rasami. Np. wybierając elfa możemy zdecydować się iż nasz "mieszkaniec drzew" nie będzie milutkim, ładniutkim przyjemniaczkiem lecz złym, zdradliwym wojownikiem - Drowem. Z tym wyborem wiąże się wiele plusów jak i minusów. Niektóre podrasy dostają duże bonusy do danej cechy, lecz także i minusy do innych. Np. wybierając wspomnianego Drowa zyskamy bonusy do zręczności, ukrywania się w cieniu, odporności na zaklęcia i inne ale nasza postać będzie brzydsza (-2 do charyzmy) i będzie wolniej osiągać kolejne poziomy.
"Kapłana - potrzebuję kapłana!" :
Jeżeli graliście już w Neverwinter Nights klasy postaci jakie dostaniecie do dyspozycji nie będą dla was zaskoczeniem. Jeżeli zaś nie - to na pewno wiele czasu spędzicie na znalezieniu odpowiedniej konfiguracji drużyny jako że wiele klas dzieli się na inne. Np. jako mnich możemy wybrać 3 drogi - każda pozwala nam zmienić klasę w inną nie tracąc zdobytych już wcześniej umiejętności. Kapłani i palladyni mogą wybrać bóstwo, za którego wiara podążają itp. itd. .
"No to który potrafi rozbroić tę pułapkę ?" :
Kolejną nowością jest podział umiejętności . Na "level-up'ie" nasza postać dostaje pewną sumę punktów zdolności, którą może rozdysponować na zwiększenie kilku z ponad 80 zdolności. Teraz nawet nasz mag może zostać mistrzem rozbrajania pułapek czy zastraszania, a wojownik może poznać tajniki alchemii czy skradania się w cieniach. Oprócz tych zdolności jest jeszcze druga grupa, do której zaliczają się umiejętności władania bronią, skutecznego rzucania czarów czy posługiwania się lepszymi zbrojami i tarczami.
Oczywiście magowi trudniej jest nauczyć się umiejętności wojownika więc będzie kosztowało go to większą ilość punktów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|